Listopad w naszej wspólnocie to był czas zatrzymania i refleksji nad przemijaniem. Odwiedziliśmy grób ks. Jana Kaczkowskiego. Dla wielu z nas był on dużą inspiracją do życia w duchu Ewangelii. Na mszy św. w pierwszy poniedziałek miesiąca modliliśmy się za zmarłych z naszych rodzin. Po Mszy świętej pojechaliśmy na wspólna kolację do Sopotu. . W II poniedziałek miesiąca wysłuchaliśmy konferencji księdza Wiktora o Księdze Jozuego. Tydzień później wzięliśmy udział w warsztatych o męskości i kobiecości, które prowadzone są przez państwa Szareckich. Ostatni poniedziałek to dla nas zawsze jest Lectio Divina, czyli rozważanie Słowa Bożego na najbliższą niedzielę. Listopat to był dobry miesiąc, ale grudzień zapowiada się ekscytująco :)