Światowe Dni Młodzieży już dawno za nami. Wszyscy pamiętamy ile było znaków zapytania... o klimat, o pogodę, o bezpieczeństwo, o to, czy nam wszystko wyjdzie jak należy, czy zbierzemy odpowiednią ilość rodzin, czy goście będą mieli co jeść, jak się przemieszczać... Dziś możemy powiedzieć, że WSZYSTKO się udało. 2 września br. był dla naszej parafii dniem dziękczynienia. Przede wszystkim Panu Bogu. "Nasz" sukces to tak naprawdę Jego dzieło. Dziękczynieniem zatem była uroczysta Najświętsza Ofiara, którą złożyliśmy wieczorem. Jako duszpasterze dziękowaliśmy również tym, którzy stali się narzędziami Boga w tym dziele: przede wszystkim wolontariuszom, rodzinom, które gościły pielgrzymów z Włoch, Francji i Martyniki oraz naszym Przyjaciołom, którzy na różne inne sposoby nam pomagali. Wyrazem wdzięczności był okolicznościowy dyplom oraz album o Światowych Dniach Młodzieży (otrzymali go gospodarze) i kubek termiczny (dla naszych młodych aktywistów).
Dziękujemy pani Teresie Sowińskiej i firmie Print Graphics za pomoc w przygotowaniu upominków.
Na zakończenie spotkania został zaprezentowany reportaż podsumowujący przymorskie Światowe Dni Młodzieży przygotowany przez Mateusza Zwarę. Oto on: