15 lipca

        I już bezpiecznie dotarliśmy do domu. :) Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za wspaniały czas w Górach Stołowych. Dziękuję rodzicom za wsparcie duchowe oraz wszystkim, którzy śledzili na bieżąco nasze poczynania, poprzez Facebooka i stronę parafialna. Niech Bóg będzie uwielbiany za ten wielki dar. :)
Ps. Przesyłam zdjęcie tekstu piosenki, który dzieciaki same ułożyły na zakończenie naszej kolonii. Jesteście wielcy!

14 lipca 

         Kolonie dobiegają końca. Dziś spędziliśmy czas w Kudowej – Zdrój, w centrum miasta, na ostatnich zakupach. Tam zaskoczyła nas burza. Po powrocie uczestniczyliśmy we Mszy świętej podczas której usłyszeliśmy ostatnie kazanie o świętym naszym patronie. Dowiedzieliśmy się, że św. Stanisław Kostka jest patronem dzieci i młodzieży. Dzisiaj Mszę świętą szczególnie ofiarowaliśmy w intencji naszego solenizanta Pana Kacpra, który ma już 19 lat ;).  Następnie poszliśmy na boisko gdzie graliśmy w piłkę nożną i siatkówkę. Wieczorem spotkaliśmy się na grillu, a później na pogodnym wieczorze, podczas którego podsumowaliśmy sobie nasze kolonie. Były podziękowania, życzenia, wręczenie upominków, śpiewy piosenek ułożonych przez uczestników. Nie zabrakło, także tańców oraz zdjęć z naszych wypraw w góry i nie tylko… Na zakończenie wspólnie się pomodliliśmy i poszliśmy spać, aby następnego dnia wrócić do naszych domów. Bardzo dziękujemy kochany czytelniku za Twoje wsparcie. Nawet nie wiesz jak bardzo tego potrzebowaliśmy. Niech Pan Bóg będzie uwielbiony również i w tych naszych koloniach.

 Dk. Przemysław Zocholl

13 lipca

         Wielkimi krokami kończy się nasza kolonia, ale nikt z nas się tym nie martwi. Wszyscy są uśmiechnięci i szczęśliwi, mimo pochmurnej i deszczowej pogody, która od wczoraj nam towarzyszy. Dzisiaj pojechaliśmy w Góry Sowie, gdzie w miejscowości Osówka znajdują się podziemne sztolnie budowane przez hitlerowców siłami więźniów obozu Gros Rozen. Wybraliśmy trasę ekstremalną. Różniła się on od innych tras tym, że musieliśmy niektóre odcinki przepłynąć łódką, przejść przez kładki trzymając się łańcuchów, żeby nie wpaść do wody czy też przejść z latarkami przez ciemny korytarz. Po powrocie uczestniczyliśmy we Mszy świętej podczas, której nasz Diakon przybliżył kolejny epizod z życia św. Stanisława. Tym razem usłyszeliśmy o śmierci naszego świętego bohatera, który nauczył nas życia blisko Pana Boga i Maryi. Podczas pogodnego wieczoru mieliśmy okazję pograć w gry zespołowe – piłkę nożna i siatkówkę. Tak minął nam kolejny dzień naszej kolonii.

12 lipca 

       Szczęść Boże wszystkim, którzy mocno nam kibicują ;). Pozdrawiamy z ostatniej prostej na naszym wyjeździe kolonijnym. Dzisiaj pojechaliśmy na Górę Igliczną, gdzie znajduje się sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej  – Przyczyny Naszej Radości. Uczestniczyliśmy w tym miejscu w Eucharystii, a po jej zakończeniu spotkał się z nami Ksiądz Kustosz tego sanktuarium, który opowiedział nam historię tego miejsca. Następnie poszliśmy do ogrodu bajek w którym mogliśmy spotkać bohaterów znanych nam z telewizyjnych ekranów np. Królewnę Śnieżkę, Muminki, Rumcajs z całą swoja rodziną, Smerfy, Pinokio, Kubuś Puchatek, Różowa Pantera, Pszczółka Maja itp. Dla starszych (wychowawców i kierownika) był to powrót do swojego dzieciństwa :). Po powrocie do ośrodka, tak jak w poprzednie dni czekała na nas obiadokolacja, a po niej pogodny wieczór przygotowany przez diakona Przemka i Pana Kacpra. Zagraliśmy w znany teleturniej „Familiada”. Emocji i uśmiechu co nie miara. Dziękujemy za kolejny dzień naszych kolonii i prosimy Pana Boga o dobrą pogodę na kolejne dni i wewnątrz i na zewnątrz ;)

 11 lipca

      Środowy dzień minął nam pod hasłem – „wrażliwość na potrzebujących”. Po porannych obowiązkach szybko się spakowaliśmy i razem z naszym Panem kierowcą i Panem przewodnikiem udaliśmy się na Błędne Skały, gdzie czekały na nas tunele między skałami, które niektórym osobą przysporzył niemałe kłopoty :). Następnie pojechaliśmy do Kłodzka. Tam zobaczyliśmy most zbudowany na wzór słynnego mostu który znajduje się w Pradze (Czechy) oraz stare zabudowane miasta. Ostatnim punktem naszej dzisiejszej wycieczki była Bystrzyca Kłodzka. Podobnie jak w poprzedniej miejscowości, zobaczyliśmy zabytkową starówkę oraz muzeum zapałek. Po powrocie, tak jak każdego dnia czekała na nas obiadokolacja oraz pogodny wieczór. Z racji deszczu każdy mógł znaleźć coś dla siebie np. obejrzeć mecz, zagrać w gry planszowe czy też porozmawiać z kolegami i koleżankami w pokoju. Dziękujemy drogi czytelniku za poświęcony nam czas i mamy nadzieję, że pamiętasz o nas w modlitwie.

10 lipca

      Pogoda nas dzisiaj trochę zawiodła… ale my się tym nie załamaliśmy i kreatywnie spędziliśmy czas. Graliśmy w gry planszowe, bilarda, tenisa stołowego, każdy z pokoi miał do przygotowania plakat związany z naszą kolonią i z naszym patronem – św. Stanisławem Kostką. Zaś w godzinach poobiednich pojechaliśmy do Kopalni węgla w Nowej Rudzie. Wizyta ta z pewnością na długo zapisze się w naszej pamięci. Na trasie zwiedzania zapewniono nam mnóstwo atrakcji np. duch kopalni za nami chodził i psocił nam figle, mogliśmy zobaczyć jak działały maszyny, które pracowały wówczas w podziemiach. Na koniec przejechaliśmy się kolejką, która była używana d niedawna przez górników. Pogodny wieczór spędziliśmy na oglądaniu meczu oraz na grach planszowych. I pomyśleć, że niektórzy śpiewają, że w czasie deszczu dzieci się nudzą… :)

9 lipca
      I kolejny dzień za nami. Po porannych obowiązkach, udaliśmy do Aquaparku w Kudowie-Zdroju. Był to najbardziej wyczekiwany punkt dzisiejszego dnia. Po powrocie, tak jak każdego dnia uczestniczyliśmy we Mszy świętej. Podczas kazania odkryliśmy kolejnym wątek z życia św. Stanisława, który uczy nas dzisiaj jak troszczyć się o wspólnotę Kościoła. Po Eucharystii zjedliśmy obiad i od razu wyruszyliśmy na „Szlak ginących zawodów” w Czermnej. Tam mieliśmy okazję zobaczyć, jak powstają z gliny garnki, jak wytwarza się chleb i masło. Każdy z nas mógł spróbować kawałek wiejskiego pieczywa ze smalcem lub prawdziwym masłem. Na zakończenie pobytu w skansenie zobaczyliśmy różne maszyny rolne, które kiedyś były stosowane, a także zwierzęta (np. osła, wielbłąda, lamę, jeżozwierza, kaczki, kury, pawie). Po kolacji czekał nas pogodny wieczór, podczas którego ujawnialiśmy nasze talenty w tzw. Mam talent. Prowadzącym był Pan Kacper, a w jury zasiedli Pani Ania, Pani Agata oraz dk. Przemek. Ks. Paweł zatroszczył się o oprawę muzyczną. Niestety jury miało trudność w wyłonieniu zwycięzcy. Wyniki będą podane podczas jutrzejszego pogodnego wieczoru. Czekajcie cierpliwie ;)

8 lipca

          Mówi się, że niedziela to dzień odpoczynku. My zaś postanowiliśmy uczcić ten czas w aktywny sposób.... Po śniadaniu pojechaliśmy do Wambierzyc, gdzie mieści się bazylika wybudowana w stylu barokowym. Znajduje się w niej łaskami słynąca figurka Matki Bożej – patronki rodzin. Uczestniczyliśmy tam we Mszy świętej, a po jej zakończeniu skorzystaliśmy z możliwości ucałowania cudownego wizerunku Maryi. Dalej przeszliśmy kilka metrów, by zobaczyć, także ruchomą szopkę Bożonarodzeniową. Następny punkt dzisiejszego dnia stanowiło Torfowisko pod Zieleńcem, gdzie obserwowaliśmy piękno otaczającej przyrody m.in. dzięki widokowej wieży. Kiedy wróciliśmy do naszego ośrodka udaliśmy się na obiadokolacje, a o godz. 20:30 spotkaliśmy się na projekcji filmu pt. „ Książe Egiptu”. I w ten oto sposób minął poranek i wieczór dzień czwarty :)

7 lipca
        Po porannej rozgrzewce i śniadaniu rozpoczęliśmy naszą wędrówkę po przepięknych okolicach Gór Stołowych. Za cel postawiliśmy sobie dzisiaj zdobycie Wielkiego Szczelińca (919 m.n.p.m.). Była to bardzo interesująca wędrówka, ponieważ nie były to zwykłe skały. Niektóre z nich przedstawiały różne postacie - delfiny, kury, żółwie, małpy. Po zejściu ze szczytu kupiliśmy pamiątki oraz posmakowaliśmy regionalnego produktu, jakim jest oscypek. Następnie, pojechaliśmy do uzdrowiska w Dusznikach Zdrój, gdzie dowiedzieliśmy się, że w tym miejscu przebywał Fryderyk Chopin – polski kompozytor i król Jan Kazimierz. Przed powrotem do ośrodka mogliśmy, także napić się prawdziwej zmineralizowanej wody.Potem w naszym wakacyjnym domu zjedliśmy pyszny obiad. Przed kolacją uczestniczyliśmy we Mszy świętej, podczas której usłyszeliśmy kolejny wątek z życia św. Stanisława mówiący o gościnności. Kolejnym ważnym punktem dnia, był pogodny wieczór, podczas którego wspólnie mogliśmy potańczyć w rytmie muzyki pobożnej i troszkę mniej pobożnej. Na zakończenie, tak jak w poprzednich dniach odśpiewaliśmy Apel Jasnogórski i udaliśmy się na spoczynek nocny. Do zobaczenia jutro …

6 lipca

5 lipca

       Witaj przygodo! Dzisiaj rano wyruszyliśmy wraz z Księdzem Pawłem na wyprawę w Góry Stołowe. Przed kościołem pożegnaliśmy się z rodzicami. Atmosfera w autokarze była bardzo wesoła, tzn. Pan kierowca dbał o nas, żebyśmy się nie przegrzali, wszyscy się poznawali poprzez rozmowy i wspólne zabawy. Dzieci i młodzież byli zadowoleni mimo, że jesteśmy już daleko od domu. Dzisiaj także rozpoczęliśmy cykl biograficzny o świętym Stanisławie Kostce, który jest patronem naszego wyjazdu. Na miejsce przyjechaliśmy o godz. 19.00. Po czym udaliśmy się na obiadokolacje. Następnie każdy wziął się za zakwaterowanie. Dzień zakończyliśmy podsumowaniem i modlitwą apelową. Dziękujemy przede wszystkim Panu Bogu za bezpieczną podróż i cudowną pogodę. 

4 lipca 

       Jutro o godz. 8:00 dzieci i młodzież wyruszą autokarem spod naszego kościoła do Kudowej-Zdroju. Bardzo prosimy o modlitwę, by czas spędzony w Górach Stołowych (5-15.07.2018) upłynął bezpiecznie, przy dobrej pogodzie i atmosferze. 
Ps. W tym miejscu będziemy, także umieszczali relację pisemną, fotograficzną i czasami filmową... :) Zachęcamy do śledzenia. :)